Nauczyłam się doceniać pracę w domu. Budziłam się o 8:40, żeby zacząć pracę o 9:00. Prawie zapomniałam, do czego służy puder, a przerwy na kawę mogłam spędzać, bawiąc się z psem. Kiedy dostałam pracę w ShareSpace, wiedziałam, że będę pracować w biurze. Ale nie byłam do końca przekonana, czy zmiana przebiegnie gładko.

Zmiany są zawsze trudne. Z wiekiem przyzwyczajenie się zajmuje coraz więcej czasu i tak było i tym razem. Przejście na pracę zdalną, gdy wybuchła pandemia Covid, też nie było łatwe. Pamiętam pierwsze dni lockdownu w Polsce, kiedy wszyscy zaczęliśmy pracować w domu.

Wydawało się, że komunikacja trwała wieki. Z drugiej strony miałam wrażenie, że wszyscy ciągle do mnie piszą i przydałaby mi się trzecia ręka, żeby im wszystkim odpisać. Zajęło trochę czasu, aby ogarnąć wszystkie komunikatory internetowe, udostępnianie ekranu i piękne tła wideo. Łatwo zapomnieć – bo teraz wszystko to wydaje się normalne – ale na początku to był czysty chaos.

Joanna Kocik ShareSpace
Podczas pracy zdalnej najbardziej brakowało mi ludzi

Koniec równowagi między pracą a życiem prywatnym

W tym początkowym okresie nie wiedziałam, kiedy zaczynał się mój dzień pracy i kiedy się kończył. Czułam się, jakbym nigdy nie wychodziła z pracy. Ciągle słyszałam “ping” nowych wiadomości. Nie potrafiłam zwyczajnie zamknąć laptopa i przerwać pracy. Kończyłam swoje zadania i po prostu przenosiłam się z fotela na kanapę, żeby dalej spędzać czas przed ekranem komputera.

Ale z czasem udało mi się wybrnąć z tego problemu braku równowagi. Nauczyłam się skupiać na tym, co tu i teraz i odrywać się od pracy. Nauczyłam się odkładać laptopa i iść na spacer, zamiast spędzać kolejne godziny w sieci. Zdałam sobie sprawę, że mam więcej czasu i zaczęłam doceniać dni bez dojazdów i bez makijażu.

Oczywiście brakowało mi pracy z ludźmi, ale to była cena, którą mogłam zapłacić. Czasami chodziłam nawet do biura, ale było tam pusto i cicho, ponieważ większość moich kolegów zostawała w domu. Czasami w domowym biurze przy dwóch pracujących dorosłych i dwójce dzieci uczących się w domu online nie było łatwo, ale wciąż dostrzegałam wiele plusów.

Myślałam: jak mam zacząć ponownie dojeżdżać do pracy?

Jak ponownie zmienić rutynę?

Kiedy więc zaczęłam pracować w ShareSpace i musiałam ponownie zmienić całą swoją codzienną rutynę, myślałam: jak ja to zrobię? Jak będę znowu dojeżdżać do pracy? 

Teraz, po prawie dwóch miesiącach pracy w biurze, muszę powiedzieć, że nigdy więcej nie chcę pracować zdalnie przez cały czas. Zaczęłam wstawać wcześnie, aby mieć spokojny poranek, Mam czas, by poćwiczyć jogę, wyjść z psem, wypić kawę. Lubię chwile, które spędzam w metrze, te 20 minut Instagramowej prasówki. A ponieważ mamy świetne biuro, mogę się skupić wyłącznie na swojej pracy. Nic nie rozprasza mojej uwagi. Żadne brudne naczynia na kuchennym blacie. Żadne głośne rozmowy przez telefon w pokoju obok. 

Spotkania z ludźmi to kolejny plus. To prawie jak powrót do mojego życia towarzyskiego sprzed pandemii. Rozmowa z kimś twarzą w twarz jest nie tylko szybsza niż pisanie wiadomości w Internecie. Jest po prostu o wiele przyjemniejsza. A jeśli chodzi o spotkania, jestem teraz o wiele bardziej skoncentrowana! 

Wiem, że nie chcę wracać do pracy w pełni zdalnej

Praca zdalna vs praca w biurze

Oczywiście, od czasu do czasu doceniam domowe biuro lub “workation”. Ale ta codzienna rutyna pomaga mi pracować lepiej i mieć więcej czasu dla siebie. Tak długo, jak granice są jasno określone, mogę utrzymać lepszą równowagę między pracą a życiem prywatnym. Cóż, może pies nie jest teraz zbyt szczęśliwy. Ale ja jestem. 

Wiem, że praca na odległość jest czasami koniecznością, zwłaszcza dla osób z małymi dziećmi lub gdy zdrowie nie pozwala czuć się bezpiecznie. Ale jeśli Twój pracodawca ogłosi powrót do biura, zdecydowanie polecam skorzystanie z tej okazji. Może wydawać się, że ponowne przejście z pracy zdalnej do pracy w biurze może być trudne, a pierwsze kilka dni może stanowić wyzwanie, ale po chwili zaczniesz dostrzegać różnicę.

I oczywiście nie wszyscy musicie od razu spieszyć się do centrum Warszawy – lubię moje puste metro rano i brak kolejki do ekspresu do kawy. Ale spróbujcie od czasu do czasu wpaść do swojego miejsca pracy, gdy będzie ono dostępne bezpieczne.

Jeśli chcesz przeczytać więcej o bezpiecznym powrocie do biura, mój kolega podzielił się kilkoma bardzo interesującymi spostrzeżeniami. Możesz również skontaktować się z jednym z naszych Doradców, aby dowiedzieć się więcej o ofertach wynajmu biura i o sytuacji na rynku. 

0 Shares:
Mogą Ci się spodobać